Jakie sygnały rankingowe Google można wyróżnić?

sygnaly rankingowe google blog

Wszyscy SEOwcy dobrze wiedzą, że istnieje ponad 200 czynników rankingowych, które Google wykorzystuje podczas oceniania i pozycjonowania stron w wynikach wyszukiwania.

To właśnie od tych czynników zależy, czy witryna zajmie wysoką pozycję – np. w sposób mozolny, ale konsekwentny, czy być może przepadnie w otchłani indeksu Google.

Pozycjonerzy mają wpływ na wiele z tych czynników, choć nie zawsze w równym stopniu, ale istnieje chociaż możliwość podjęcia próby optymalizacji, aby Google polubił konkretną stronę bardziej niż witryny konkurencji. 

Niestety, jak w każdej branży, tak i w SEO panuje małe zamieszanie. Na temat czynników rankingowych powstało wiele mitów. Ilu ekspertów od pozycjonowania, tyle różnych opinii.

Taka sytuacja sprawia, że istnieje potrzeba oddzielenia informacji sprawdzonych i potwierdzonych od mitów na temat działania algorytmów Google. 

Spis treści

Potwierdzone czynniki rankingowe

Za potwierdzone czynniki rankingowe uznajemy takie, które: 

– zostały uznane przez Google oficjalnie na stronach firmowych lub przez pracowników Google w mediach społecznościowych

– zostały potwierdzone praktyką kolejnych pokoleń pozycjonerów.
 

Core Web Vitals – Podstawowe wskaźniki internetowe 

Podstawowe wskaźniki internetowe (CWV, czyli Core Web Vitals) oficjalnie stały się czynnikiem rankingowym w 2021 roku i od tamtej pory są zestawem istotnych parametrów, z którymi powinien się liczyć każdy SEOwiec, właściciel pozycjonujący sklep internetowy czy autor bloga.

Są to parametry wybrane i opisane przez Google, które mają bezpośredni wpływ na rankingi witryn. Najważniejsze z nich to: LCP, FID i CLS.

Im lepsze wyniki CWV, tym lepiej dla witryny, dlatego warto dążyć do perfekcji i zaliczenia testu CWV. Należy jednak zaznaczyć, że w rzeczywistości CWV mogą być sygnałem równoważnym – np. mocy brandu, liczby i jakości linków przychodzących lub być może nawet mocy samego linkowania wewnętrznego.

Test Core Web Vitals.
Test Core Web Vitals.

Przykładowo sklepowi eObuwie nie przeszkadza niezaliczenie CWV w zajmowaniu topowych pozycji i ciągłym rozwijaniu się w rankingach Google.

Widoczność według narzędzia aHrefs.
Widoczność według narzędzia aHrefs.

Anchor text

Kotwica linka, czyli anchor text, to bardzo ważny sygnał rankingowy, który został potwierdzony przez Google oraz przez rzesze nieszczęśników, których witryny poległy w 2012 roku w „bitwie” z Pingwinem.

Aktualizacja Pingwin polegała na zmianach rankingowych Google, aby zwalczyć tzw. webspam, czyli manipulowanie wynikami wyszukiwania przy pomocy linków (z reguły niskiej jakości).

Anchory mają znaczenie w linkowaniu wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Natomiast uważa się, że w wewnętrznym linkowaniu można pozwolić sobie na znacznie więcej – np. agresywniej stosować frazy exact match.

Tak naprawdę bardzo dużo zależy od tego, z jakich witryn otrzymujemy linki, jaka jest ich liczba oraz jaki jest procentowy udział EM (exact match). 

Historia domeny

Historia domeny jest istotnym czynnikiem rankingowym (co potwierdził Google). Po pierwsze, dzięki niej może się okazać, że domena była wcześniej oznaczona przez Google jako spam, przez co jej kolejni właściciele mogliby natknąć się na pewien problem.

Po drugie – i ważniejsze – historia domeny dysponuje wieloma różnymi linkami. Przykładowo: domena, która ma 10 lat, może posiadać bardzo wiele cennych linków lub też z drugiej strony – być zaspamowana tymi złymi.

Często to właśnie liczba linków decyduje o przydatności danej domeny do działań SEO. Im lepszy profil linkowy ma domena, tym lepiej dla jej właściciela.

Choć Google dementuje, że liczba linków i wiek domeny mają korzystny wpływ na działania SEO, praktyka mówi coś zupełnie innego.

E-A-T

E-A-T (Ekspertyza-Autorytet-Wiarygodność) to reguła wprowadzona przez Google, która jest zbiorem wytycznych dla właścicieli witryn, pozycjonerów, marketingowców oraz innych specjalistów od marketingu w wyszukiwarkach. Według Google – wszystkie te wymienione cechy powinna posiadać witryna, która chce zajmować najwyższe pozycje w wynikach wyszukiwania (SERP). Szczególnie dotyczy to branży zdrowotnej i finansowej. 

Choć E-A-T samo w sobie nie jest czynnikiem rankingowym, a zbiorem reguł i wytycznych, to dotyczy jednak wielu sygnałów rankingowych. Same reguły E-A-T są dość mocno związane z zagadnieniem YMYL („Your Money or Your Life”).

Reguła E-A-T.
Reguła E-A-T.

Nagłówki

Nagłówki H1, H2, H3 itd. są istotną częścią każdej strony i powinny być traktowane jak ważny czynnik rankingowy. Mają one bezpośredni wpływ na ocenę witryny, ponieważ mówią robotom Google, o czym jest dana strona, dzięki czemu algorytmy mogą ją poprawnie ocenić i zaindeksować w bazie Google.

Poza tym, nagłówki mają też wpływ pośredni na ocenę, ponieważ mówią użytkownikom, czy trafili na odpowiednią stronę. 

Kolejną kwestią, którą warto w tym miejscu poruszyć, jest zjawisko „skanowania” treści przez użytkowników. Ludzie nauczyli się skanować treści na stronach internetowych – czyli wybiórczo zapoznawać się z tekstem, wyszukując wyłącznie interesujące ich fragmenty.

Nawet wyłącznie z tego powodu, warto zadbać o poprawne wdrożenie nagłówków, które pomogą czytelnikom odszukać informacje, których szukają. 

HTTPS

Bezpieczny protokół HTTPS, w odróżnieniu od HTTP, jest ważnym elementem zabezpieczającym użytkowników Internetu przed kradzieżą ich danych. Wyszukiwarka Google, dbając o bezpieczeństwo swoich klientów, postanowiła uczynić z protokołu HTTPS czynnik rankingowy.

Dziś każda szanująca się strona internetowa – a zwłaszcza ta w branży e-commerce – powinna mieć wdrożony bezpieczny protokół HTTPS.

Treść

Choć dla niektórych może okazać się to zaskakujące, to treść (poprawka algorytmu Google tzw. Helpful Content) również jest sygnałem rankingowym – i to jednym z ważniejszych. Google ocenia jej przydatność (dla sesji wyszukiwania zdeterminowanych przez użyte słowa kluczowe) na podstawie oceny zawartych w niej fraz kluczowych i relacji między nimi, odnośników do innych stron, obecności nagłówków, wartości informacyjnej, zawartości multimediów i prawdopodobnie jeszcze wielu innych czynników, co do których nie ma pewności.

Mówi się, że „content is king” (treść/ zawartość jest królem) i jest to prawda. Przy czym należy pamiętać, że forma, w jakiej treść jest serwowana na stronach, także ma znaczenie.

 

Backlinki

Backlinki to linki przychodzące do naszych witryn z innych stron internetowych. Obok treści – to drugi podstawowy sygnał rankingowy. W ocenie wielu specjalistów bywa nawet uważany za ważniejszy niż treść i w pewnych sytuacjach to prawda.

Potwierdza to np. ingerencja Google w wyniki wyszukiwania w branżach finansowych w 2014 roku. Wtedy to algorytm wyszukiwarki Google (w tamtym okresie jeszcze dość prymitywny) został rozpracowany przez pozycjonerów, przez co konieczne było zaprojektowanie oraz wdrożenie specjalnego algorytmu tylko dla tej niszy, tzw. algorytmu „Payday loans 2.0”.

Linki otrzymywane od innych witryn są (i prawdopodobnie jeszcze długo będą) bardzo ważnym czynnikiem rankingowym, dlatego warto zadbać o jak najlepszy profil linków stron internetowych.

Pozycja słowa kluczowego

Pozycja słowa kluczowego ma duże znaczenie w optymalizacji stron i zdecydowanie jest to istotny czynnik rankingowy. Przyjęto, że słowo kluczowe powinno znajdować się w tytule strony, w nagłówkach H oraz w treściach. Jeśli zaś chodzi o szczegóły, to zdania są podzielone.

Niektórzy SEOwcy twierdzą, że w tytule słowo kluczowe powinno zajmować pierwsze miejsce, inni że niekoniecznie. Jedni mówią, że w nagłówkach może znajdować się odmiana słowa kluczowego, a drudzy, że powinno być to wyłącznie „exact match”.

Niezależnie od pewnych różnic w poglądach, wiadome jest to, że słowa kluczowe w wymienionych wyżej elementach są niezbędne dla procesu optymalizacji.

Upychanie słów kluczowych (keyword stuffing)

Keyword stuffing to czynność polegająca na nadmiernym upychaniu słów kluczowych w tekście w celu uzyskania lepszej pozycji w rankingu. Jest to technika, która jest negatywnym czynnikiem rankingowym, co potwierdza sam Google.

Google Search Essentials czyli zestaw reguł i wytycznych stworzony przez Google.
Google Search Essentials czyli zestaw reguł i wytycznych stworzony przez Google.

Zamiast skupiać się na umieszczaniu jak największej liczby fraz we fragmentach treści, lepiej po prostu skupić się na stworzeniu tekstu, który da czytelnikowi odpowiedzi na jego pytania. Oczywiście, wszelkie teksty warto pisać w oparciu o słowa kluczowe, ale z zachowaniem zdrowego rozsądku.

Przyjazność dla urządzeń mobilnych

Przyjazność witryn dla urządzeń mobilnych jest jasno potwierdzona przez Google jako czynnik rankingowy. Google inwestuje dużo środków w rozwój narzędzi do optymalizacji stron pod urządzenia mobilne.

Google PageSpeed z Core Web Vitals to obecnie dynamicznie rozwijane narzędzie, mające pomóc w jak najlepszym dostosowaniu stron do wymagań wyszukiwarki.

Szybkość strony

Już od ponad 10 lat szybkość ładowania strony znana jest jako jeden z wielu czynników rankingowych. Około 2010 roku sygnał ten dotyczył głównie witryn tworzonych z myślą o komputerach stacjonarnych i laptopach.

W końcu w tamtym okresie smartfony Apple i te z Androidem dopiero zaczynały raczkować (premiera HTC G1 odbyła się w 2008 roku).

Poprawna optymalizacja szybkości wczytywania witryny.
Poprawna optymalizacja szybkości wczytywania witryny.

Natomiast od momentu zdetronizowania komputerów stacjonarnych przez urządzenia mobilne, szybkość ładowania się stron stała się jeszcze ważniejsza. Google starało się poprawić doświadczenie korzystania z wyszukiwarki poprzez opracowanie „lekkich” stron AMP.

Przez chwilę AMP było nawet sygnałem rankingowym ale projekt jako całość nie został ciepło przyjęty i w kwietniu 2021 roku Google usunęło AMP jako kryterium rankingowe na rzecz szybkości ładowania stron i innych metryk „doświadczania strony”.

Google preferuje szybkie strony.
Google preferuje szybkie strony.

RankBrain

RankBrain to system AI powstały w 2015 roku (i znacznie zaktualizowany w 2016 roku) w celu zintegrowania AI w zapytaniach wyszukiwania. Wszystko po to, aby serwować użytkownikom Google wyniki lepiej dopasowane do ich potrzeb – to szczególnie pomocne w przypadku niejednoznacznych zapytań lub słów kluczowych z tzw. „długiego ogona”.

Choć to potwierdzony czynnik rankingowy, to niestety nie ma jeszcze jasnego sposobu na przeprowadzenie pod niego optymalizacji.

Tytuły stron (Title)

Optymalizacja tytułów stron (znaczniki TITLE) ma bardzo duży wpływ na pozycję w rankingu Google. Choć tytuły nie są częścią treści strony, to można śmiało powiedzieć, że należy je optymalizować, mając na uwadze pozostałe elementy treści. Warto pamiętać, że podobnie jak w nagłówkach H, tak i w tytułach należy unikać upychania na siłę słów kluczowych.

Adresy URL

Adresy URL stron są określane mianem słabego sygnału rankingowego, dlatego można sobie poradzić bez zoptymalizowanych adresów, ale należy mieć świadomość, że słowa kluczowe w ich treści są oceniane przez Google, gdy ten indeksuje witrynę.

 

John Mueller wielokrotnie podkreślał, że nie jest to czynnik rankingowy, na który warto poświęcać zbyt dużo czasu. Z drugiej strony każdy – nawet najsłabszy – sygnał rankingowy ma znaczenie, tym większe, im lepiej zoptymalizowana jest nasza witryna. Warto więc jednak zadbać o przyjazne adresy URL.

Przypuszczalne, ale niepotwierdzone czynniki rankingowe

Google nie potwierdziło i prawdopodobnie nigdy nie potwierdzi wszystkich czynników rankingowych, ale to nie znaczy, że sygnały opisane poniżej nie są istotne w procesie optymalizacji i pozycjonowania.

Jest wręcz odwrotnie – czynniki wymieniane w dalszej części tekstu są uważane za sygnały rankingowe, mające realny wpływ na pozycję stron w wynikach wyszukiwania Google.

Alt text

Posiadanie tekstu ALT (alternative text) dla obrazów uchodzi za dobrą praktykę SEO. Atrybut ALT sam w sobie nie jest potwierdzonym czynnikiem rankingowym, aczkolwiek używanie go poprawnie i z użyciem słów kluczowych może wpłynąć pozytywnie na ranking strony.

Optymalnie atrybut ALT powinien opisywać zawartość obrazka, a tym samym zawierać słowo kluczowe (szczególnie jest to istotne w przypadku stron produktowych w e-commerce).

Menu okruszkowe (tzw. „breadcrumbs”) często pomaga Google zrozumieć architekturę witryny: które kategorie są główne, które nadrzędne, a które podrzędne. Ma to szczególne znaczenie w przypadku witryn:

  • z bardzo rozbudowanym menu,
  • z bardzo ograniczonym menu,
  • posiadających kilka oddzielnych menu, które niekoniecznie poprawnie przedstawiają powiązania między poszczególnymi stronami witryny.

Google traktuje „okruszki” jak normalne linki wewnętrzne, czyli są one równie istotne jak pozostałe linki na stronie. Choć nie jest to potwierdzony sygnał rankingowy, to z praktyki SEOwców wynika, że warto mieć menu okruszkowe na swojej stronie. 

Głębokość linkowania lub kliknięć (click depth)

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tzw. „głębokość linkowania”, czyli liczba kliknięć, które trzeba wykonać, aby dostać się ze strony głównej na stronę docelową, jest czynnikiem rankingowym. Wynika to z obserwacji pozycjonerów, a także komentarzy Johna Muellera na ten temat.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, jak ważny jest to sygnał rankingowy, ale wydaje się, że warto zadbać o to, aby użytkownik miał jak najszybszą i jak prostszą drogę do tego, czego szuka – bez względu, czy jest to produkt, usługa czy informacja. Dobre doświadczenie użytkownika z pewnością zostanie docenione przez Google.

Język

Niewykluczone, że język stosowany w treściach jest jednym z podstawowych czynników rankingowych. Nie tylko określa on docelową grupę odbiorców strony internetowej, ale służy do opisywania tego, co nasze witryny mają im do zaoferowania.

Linki wewnętrzne

Linkowanie wewnętrzne jest najprawdopodobniej czynnikiem rankingowym o dość istotnym znaczeniu. Choć Google tego nie potwierdza (ale też nie zaprzecza), praktyka pokazuje, że linkowanie wewnętrzne może sprawić, że witryna zajmie pierwszą pozycję w wynikach wyszukiwania lub że nigdy jej nie osiągnie (to szczególnie ważne przy dużych witrynach e-commerce).

Linkowanie wewnętrzne ułatwia także robotom indeksującym dotarcie do wszystkich istotnych pod kątem pozycjonowania podstron. Przed rozpoczęciem budowy witryny, warto dobrze zaplanować strukturę linkowania.

Schema

Dane strukturalne (Schema) są wartościowym dodatkiem do każdej strony, bo urozmaicają i porządkują informacje o marce, produktach lub usługach oferowanych w witrynie.

Są one widoczne w SERP (Search Engine Result Page) i są odpowiedzialne za wyświetlanie różnych informacji, takich jak: logo firmowe, adres, profile w mediach społecznościowych, dostępność produktów, opinie klientów, oceny itp.

Nie jest to potwierdzony czynnik rankingowy ale wiadomo, że przyczynia się do ogólnej poprawy oceny witryny przez Google. Wykazano, że dane strukturalne poprawiają CTR z SERP do stron, dlatego choćby z tego powodu warto zadbać o ich wdrożenie.

Mity i mało prawdopodobne czynniki rankingowe

Pewne i prawdopodobne czynniki rankingowe to jedno. W branży można jednak spotkać się z sygnałami, które w minimalnym stopniu wpływają na dobre wyniki SERP lub są wręcz „mitycznie” uznawane za sygnały rankingowe.

Przekierowania 301

Matt Cutts, były szef działu antyspamowego Google, powiedział w 2012 roku, że Google może śledzić nieograniczoną liczbę przekierowań z jednej strony na drugą i że rezultatem tych przekierowań może być mała strata Page Rank (PR to parametr, który kiedyś był dostępny dla wszystkich, a obecnie jest ukrywany przez Google z obawy przed manipulacjami algorytmem).

Tak więc jedyne, co wiemy na pewno to fakt, że przekierowania 301 przekazują prawie całą moc PR. Czy można więc wykorzystać je w pozycjonowaniu i czy są czynnikiem rankingowym?

Przekierowana te są wykorzystywane, aby utrzymać ciągłość linkowania w celu zapewnienia użytkownikom i botom jak najlepszego doświadczenia na witrynie. Wydaje się, że w odpowiednich warunkach mogą zostać nawet użyte w celu wypracowania lepszych pozycji. 

Linki kanoniczne

Linki kanoniczne mają związek z rankingiem Google, ale wiemy, że nawet jeśli są używane poprawnie, Google może je po prostu zignorować i wybrać inną stronę, którą w danym momencie uzna za odpowiednią. Istnieją także podejrzenia, mówiące o tym, że linki kanoniczne mogą pomagać w indeksowaniu stron przez Google, jednak nie zostało to potwierdzone ani przez Google, ani przez praktykę SEOwców.

Linki wychodzące

Wiemy, że linki wychodzące (czyli te, które prowadzą ze strony do innych witryn) mają wpływ na ocenę witryny przez Google. Praktyka pokazuje, że do linkowania zewnętrznego należy podchodzić z rozwagą i uważać na to, do jakich stron zamieszcza się linki.

Nawet jeśli jest to czynnik rankingowy, to zapewne bardzo słaby, ale może być to również czynnik brany pod uwagę przy algorytmicznym nakładaniu kar przez Google, np. za linki do podejrzanych stron w niszach finansowych czy medycznych.

(Zdecydowanie) nieprawdziwe czynniki rankingowe

Wspomnieliśmy już o pewnych i potwierdzonych sygnałach rankingowych, o tych domniemanych, które mogą mieć jakieś znaczenie dla pozycji w wynikach wyszukiwania, ale nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Google, oraz o tych, które mają znikomy wpływ na SERP.

Pozostało nam jeszcze zwrócić uwagę na czynniki, które według Google i części SEOwców w żaden sposób nie wpływają na rankingi stron.

Wskaźnik odrzuceń

Wskaźnik odrzuceń, czyli Bounce Rate, to wskaźnik, który mówi, jak długo użytkownik pozostaje na stronie, zanim zdecyduje się ją opuścić, klikając w strzałkę (back) przeglądarki, aby wrócić do strony, z której przybył, i zanim przejdzie na inną witrynę lub wykona inne działanie na stronie. 

Jest to dość istotny wskaźnik, bo może powiedzieć o tym, czy użytkownik znalazł na naszej stronie to, czego szukał, lub też, czy jego doświadczenie było dobre. Wysoki wskaźnik BR może (ale nie musi) być sygnałem do podjęcia analizy danej strony w celu dokonania poprawek technicznych, zmiany treści lub po prostu przyspieszenia ładowania się strony.

Jednak BR sam w sobie nie może być czynnikiem rankingowym. Przedstawiciele Google mówią, że użytkownicy wykonują wiele kliknięć, przez co tworzy się chaos (szum informacyjny), z którego bardzo trudno wyciągnąć jakieś konkretne wnioski.

Warto zaznaczyć, że w GA4 (nowej wersji Google Analytics) wskaźnik BR jest zastąpiony tzw. wskaźnikiem zaangażowania (Engagement Rate).

Błędy 404

Google potwierdza, że błędy 404 również nie są czynnikiem rankingowym, aczkolwiek konsekwencje wynikające z ich obecności w witrynie mogą uruchomić pewne procesy, które spowodują, że strona straci pozycję w rankingu.

Błędy 404.
Błędy 404.

Należy więc unikać błędów 404, aby zadbać o lepsze doświadczenie użytkowników oraz, aby nie wysyłać robota Google w „ślepe uliczki” i nie marnować crawl budgetu.

Google Display Ads

Kiedyś popularny był mit, że uczestniczenie w programie Google Adsense wpływa pozytywnie na rankingi w SERP. Niektórzy SEOwcy wierzyli, że jeśli na swoich stronach serwują reklamy Google, to w zamian otrzymają od Google lepsze rankingi.

Później z kolei zaczęto wierzyć w odwrotny wpływ wyświetlania reklam Google w witrynach, który miałby rzekomo szkodzić rankingom. W rzeczywistości reklamy nie są czynnikiem rankingowym i nie mają wpływu na witrynę tak długo, jak jej nie spowalniają.

Jeśli reklamy wpływają na spowolnienie wczytywania stron lub przeszkadzają użytkownikom w odbiorze treści, wtedy pośrednio mogą przyczynić się do pogorszenia pozycji w rankingu.

Co ciekawe, w algorytmie Yandex zbyt duża liczba reklam jest negatywnym czynnikiem rankingowym, ale Google nie potwierdza takich samych sygnałów u siebie.

Współczynnik klikalności (click through rate)

Jeszcze do niedawna w branży SEO można było spotkać się z plotkami dotyczącymi tego, że współczynnik klikalności (CTR) jest czynnikiem rankingowym.

Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że Google często ignoruje wdrożony opis META i wyświetla wybrany przez siebie kawałek treści obecnej na stronie, to oznacza to, że Google stara się dobrać opis META, tak aby uzyskać jak najlepszy CTR.

Jeśli więc CTR nie jest bezpośrednim sygnałem rankingowym, to wydaje się być przynajmniej pośrednim sygnałem – jednym z wielu wskaźników służących do dalszej oceny strony.

Meta opisy

Google twierdzi, że META opis nie jest czynnikiem rankingowym, ale z drugiej strony inwestuje sporo środków i czasu na manipulowanie nim i dążenie do uzyskiwania jak najlepszych wyników.

Skoro nie ma stuprocentowej pewności w tej kwestii, warto zrobić tak, aby META opis mimo wszystko zachęcał użytkowników wyszukiwarki Google do kliknięcia w link prowadzący do naszej strony, a nie do konkurencyjnej – zwłaszcza jeśli zajmuje się drugą, trzecią lub czwartą pozycję w rankingu wyszukiwarki.

Długość treści

Brad Smith w swoim tekście za mityczny sygnał rankingowy uznał długość treści. Podobnie John Mueller z Google kategorycznie stwierdza, że jej długość nie ma wpływu na pozycję strony w rankingu.

Jak jest jednak w praktyce? Doświadczenie pokazuje nam, że długość może mieć jednak wpływ na ranking i że istnieje nawet dość dobrze oszacowana liczba słów, z jakich powinien składać się tekst.

Wiek domeny

Podobnie, jak z długością treści, tak i w tym przypadku – Google oraz autor artykułu twierdzą, że wiek domeny nie ma wpływu na ranking. Możemy się z tym zgodzić, ale wyłącznie ograniczając się do mówienia o samym wieku domeny.

Wiek domeny.
Wiek domeny.

Zaplanuj działania!

 

Należy bowiem zaznaczyć, że wraz z wiekiem domeny idzie w parze historia jej profilu linkowego. Jako że linki są potwierdzonym czynnikiem rankingowym, to cała wartość (SEO) wiekowej domeny znajduje się właśnie w jej linkach. Element ten można uznać więc za pośredni czynnik.

Nazwa domeny

Teoretycznie sama nazwa domeny nie jest czynnikiem rankingowym. Natomiast domena „exact match” może potencjalnie dawać więcej korzyści niż domena niezawierająca słowa kluczowego.

FLP (first link priority) – czy pierwszy link ma moc?

Nie ma znaczenia, w jakim miejscu umieszcza się link – czy będzie to początek, środek czy zakończenie tekstu. To, co jest istotne, to sama treść, wokół której znajduje się link oraz jego anchor text.

Aktualność treści

Czy Google automatycznie promuje zupełnie nowy artykuł, dyskredytując ten napisany w zeszłym roku? Nie. Data publikacji artykułu raczej nie ma znaczenia rankingowego, natomiast jego treść, aktualność zawartych informacji i sezonowość w danej branży takie znaczenie już mają.

Z drugiej strony, wyciek sygnałów rankingowych Yandex pokazuje, że data publikacji może mieć znaczenie i treść opublikowana w roku 2007 i jeszcze wcześniej jest uważana za nieaktualną. Jak jest w przypadku Google? Nie ma co do tego pewności.

Oczywiście, nawet najbardziej aktualna informacja nie przebije się (a jeśli tak, to nie utrzyma się długo na wysokich pozycjach), jeśli będzie umieszczona w zbyt krótkiej treści. Dlatego przy okazji aktualizacji artykułów, warto zadbać także o odpowiednią długość tekstu.

komentarz-seo

Wnioski

Jak widzisz, lista czynników rankingowych jest dość długa (a my zajęliśmy się tylko jej małą częścią…) – w dodatku z biegiem czasu może ona ewoluować! Możesz mieć jednak pewność, że specjaliści SEO z Marafiki aktualnie śledzą wszystkie zmiany i dobrze wiedzą, jak dopasować się do wymogów wyszukiwarki Google. Chętnie Ci to udowodnimy! 

Skorzystaj z naszych usług pozycjonowania i optymalizacji SEO.

*Tekst powstał z inspiracji artykułem opublikowanym na jednym z portali o tematyce SEO: https://searchengineland.com/google-ranking-signals-complete-breakdown-391784. W naszym wpisie chcieliśmy poszerzyć niektóre wątki i przedstawić nasze uwagi – mamy nadzieję, że taka forma podzielenia się specjalistyczną wiedzą Ci się podobała!